Lawendowe pole pośród polskiej wsi

Urzekający zapach i kolor malutkich kwiatów zebranych w wąskie kłosy przywodzi na myśl Prowansję, która kojarzona jest ze słońcem oraz z lawendą. Jej plantacje rozpościerają się aż po horyzont i zachwycają feerią fioletu na tle niebieskiego nieba. Wiele osób pokochało Prowansję za to ciepło i romantyczność okraszoną kwiatami lawendy do tego stopnia, że postanowili sami stworzyć takie miejsce w Polsce. Okazało się bowiem, iż jest sporo amatorów takiego klimatu, dzięki czemu plantacje przynoszą swoim właścicielom dochód, podobnie jak wielu graczom legalne gry karciane online. Sprawdźmy, co nas czeka na lawendowych polach Polski.

Kwiaty i co jeszcze?

Lawendowe kwiaty są bardzo wdzięczne, jeśli chodzi o uprawę, ponieważ mają rozmaite zastosowanie. Pięknie prezentują się w świeżych wiązankach, jak również w suszonych bukietach, które długo utrzymują swój zapach dzięki obecnym w nich olejkom eterycznym. To dzięki nim suszone kwiaty sprawdzą się jako odstraszacz moli w naszych szafach, zaś w ogrodach na klombie będą odganiać uciążliwe komary czy muszki. Wspomniany olejek lawendowy jest wartościowym składnikiem wielu produktów w branży kosmetycznej, ale potrafi być też wykorzystywany w farmacji, dlatego też wiele firm wykupuje ten surowiec z plantacji. Jego najbardziej podstawowa postać to esencja możliwa do kupienia w malutkich buteleczkach, skąd wystarczy wziąć kilka kropel do kąpieli czy kominka zapachowego, by ukoić umysł po całym dniu. Lawenda ma właściwości uspokajające, gdy jesteśmy zbyt zestresowani czy w napięciu, ale także pobudzające w momentach znużenia i zmęczenia. Korzystnie jest popijać herbatkę lawendową z suszonych kwiatów, którą często oferują właściciele w swych sklepach, zaraz obok własnoręcznie robionych olejków lawendowych i innych wyrobów.

Plantacje lawendy i ich funkcjonowanie

W otoczeniu kwiatów lawendy można zapomnieć na chwilę o codziennym życiu i zachwycać się spokojem bijącym od rzędów tych roślin rozciągających się, gdzie okiem sięgnąć. W wielu takich miejscach, a jest ich już kilkadziesiąt w Polsce, można zapisać się na warsztaty wytwarzania kosmetyków lawendowych, jak mydła czy kremy pielęgnujące, ale także nauczyć się wyrabiać naturalne świece czy sam olejek. Wszystkie te produkty i wiele innych, w tym sadzonki, można nabyć od właścicieli tych włości. Ponadto sam spacer działa korzystnie na samopoczucie, dlatego też pola lawendowe są udostępniane dla odwiedzających za darmo lub za minimalną opłatą. Gratką w ostatnich latach jest też wynajem takiego pola, by zrobić sesję zdjęciową, z czego chętnie korzystają zarówno fotografowie do sesji ślubnych, reklamowych czy okolicznościowych. Coraz więcej osób może cieszyć się z wynajmu pokoi lub domków turystycznych umiejscowionych pośród pachnących kwiatów, z dala od wielkich miast. Tak naprawdę jest to w tym momencie niejako standard, gdyż uprawa lawendy i prowadzenie wynajmu zalicza się do agroturystyki.

Lawenda w kuchni

Doniczki z sadzonkami pięknie prezentują się na parapetach, lecz ich właściwości sięgają jeszcze dalej, bo do naszych żołądków. Wspomniana herbata jest smaczna zarówno na ciepło, jak i na zimno, a można również przyrządzić z niej w upalny dzień wyjątkowo orzeźwiającą lawendową lemoniadę czy też lody. Suszone kwiaty oraz liście ozdobią liczne potrawy, ale także mogą być stosowane jako dodatek, przyprawa do ciast, deserów czy dań wytrawnych. Wszystko zasadniczo zależy od naszej wyobraźni, a jeśli pomysłów brak, to warto skorzystać ze sprawdzonych pomysłów, których jest mnóstwo na blogach kulinarnych.

Warto zatem pomyśleć w nadchodzącym sezonie o wyprawie na pole lawendy, gdzie można poczuć wyjątkowy klimat, zyskać rewelacyjny obiekt na zdjęcia na Instagrama.

5 / 5. Ocen: 1